Muzeum Pszczelarstwa w Stróżach im. Bogdana Szymusika     Informacje o właścicielach, zawartości kolekcji i atrakcjach turystycznych Zobacz również: Oferta turystyczna

Właścicielami Muzeum Pszczelarstwa w Stróżach są Anna i Janusz Kasztelewiczowie, założyciele istniejącej od 1977 roku znanej w Polsce firmy pszczelarskiej Gospodarstwo Pasieczne "Sądecki Bartnik". Jej logo zdobi większość produkowanych na terenie Sądecczyzny miodów odmianowych, ziołomiodów i innych produktów pszczelich, a także wspaniałych miodów pitnych. Anna i Janusz Kasztelewiczowie, z wykształcenia pszczelarze, dając wyraz swoim pasjom, postanowili założyć w Stróżach Muzeum Pszczelarstwa, by promować tę mało znaną dziedzinę wiedzy w sposób przystępny i atrakcyjny nawet dla tych, którzy o pszczołach wiedzą tylko tyle, że robią one miód.

W maju 2000 roku zakupili od znanego krakowskiego pszczelarza, Bogdana Szymusika, kolekcję uli, która stała się podstawą dzisiejszej ekspozycji muzealnej. Dzięki inicjatywie Anny i Janusza Kasztelewiczów, zbiór wspaniałych uli istnieje w całości, a Bogdan Szymusik został honorowym patronem Muzeum. Właściciele "Sądeckiego Bartnika" wzbogacili kolekcję muzealną o dodatkowe zbiory, postarali się także, aby Muzeum oferowało turystom inne atrakcje.

Warto przy okazji powiedzieć, że Gospodarstwo Pasieczne "Sądecki Bartnik" promuje polskie pszczelarstwo na świecie, biorąc od 1995 roku udział w Międzynarodowych Kongresach Pszczelarzy pod nazwą "Apimondia", osiągając tam niemałe sukcesy. Dowodem na to jest uzyskanie w roku 2001 Złotego Medalu na Kongresie w Durbanie (RPA) za przepiękny album "Ule i pasieki w Polsce" i Srebrnego Medalu za miody pitne.

Gospodarstwo Pasieczne "Sądecki Bartnik" zajmuje się działalnością edytorską, prowadząc własne wydawnictwo, które wydaje książki o tematyce pszczelarskiej, o historii pszczelarstwa, a także o zastosowaniu miodów w leczeniu chorób. W wydawnictwie produkuje się także filmy oświatowe, spośród których, dla laika godne polecenia są: "Piękno w ulach zaklęte" i "Śladami Dzierżona".

Stróże, gdzie znajduje się Muzeum Pszczelarstwa, leżą w malowniczych górach Pogórza Karpackiego, niedaleko Grybowa, przy trasie Tarnów - Grybów - Krynica. Teren jest bardzo atrakcyjny pod względem turystycznym, a położenie Muzeum daje wyjątkową okazję do odpoczynku od zgiełku wielkiego miasta.

W kolekcji Muzeum znajduje się ponad 100 uli: kłodowych, figuralnych, snozowych, ramkowych, a także słomianych kószek. Na szczególną uwagę zasługują: ul kłodowy - stojak dla 5 rodzin pszczelich, zwany dla swojej rangi "Królem" i ul snozowy - Dzierżona - oba z 1822 roku i oba wpisane do Rejestru Zabytków. W zbiorach znajduje się także rarytas, zwłaszcza dla pszczelarzy - pierwszy ul ramowy na świecie, zwany od nazwiska konstruktora "Ulem Hubnera". Ule figuralne, zwłaszcza Św. Ambroży - patron pszczelarzy i "diabeł", bez którego nie można sobie nawet wyobrazić porządnej pasieki (w wierzeniach chronił on bowiem pszczoły i pszczelarzy od zła), budzą niekłamany zachwyt. Muzeum posiada także dwa ule afrykańskie, pozyskane podczas pobytu w Republice Południowej Afryki. W chatach wystawowych, zrekonstruowanych z oryginalnych elementów, można obejrzeć wspaniałą kolekcję akcesoriów pszczelarskich, w tym prawdziwy ewenement, jakim jest miodarka Hruśki, pierwsza na świecie na jeden plaster. Warto także zainteresować się podkurzaczami, leziwami, starymi miodarkami i zabytkowymi klateczkami do hodowli matek pszczelich. Po Muzeum oprowadza zwiedzających przewodnik, opowiadając bardzo ciekawie o historii pszczelarstwa i zastosowaniu poszczególnych przedmiotów przy - jak to się kiedyś mówiło - "chodzeniu wokół pszczół". Wystawy obejmują także inne przedmioty, tzw. domowego użytku, bez których trudno byłoby mieć wyobrażenie o funkcjonowaniu gospodarstwa wiejskiego. Wszystko to sprawia, że Muzeum ma niepowtarzalny klimat charakteru skansenu. Biblioteka muzealna, chwilowo w opracowywaniu, posiada bardzo bogaty zbiór starych i unikatowych książek o tematyce pszczelarskiej. Będzie on udostępniany turystom, zwłaszcza pszczelarzom, w powstającej czytelni.

Na terenie Muzeum stoi Karpacka Barć Milenijna - kilkunastometrowy pień bartny, najwyższy w Polsce i wpisany do "Księgi Rekordów i Osobliwości", który upamiętnia 25. rocznicę powstania Karpackiego Związku Pszczelarzy. Prezesem Związku był przez wiele lat właściciel Muzeum - Janusz Kasztelewicz. Do niewątpliwych atrakcji, na które mogą liczyć zwiedzający, należy zwierzyniec. Hoduje się w nim strusie afrykańskie, konie huculskie i kucyki. Strusie, prócz tego, że cieszą oczy, znoszą jaja, które można nabyć - także w formie gigantycznych pisanek, a na zamówienie sporządza się z nich wyśmienitą jajecznicę. Najmłodsi turyści mogą pojeździć na koniach, lub spędzić czas na placu zabaw, zwanym "Pszczelą wioską". Wokół Muzeum rozpościera się malowniczy Park Zarembów z wieloma pomnikami przyrody, w którym znajduje się staw hodowlany, dający zwiedzającym szansę sprawdzenia umiejętności wędkarskich i wyłowienia pstrąga tęczowego. W parku można również urządzać plenery malarskie i fotograficzne.

Co roku, w pierwszą niedzielę lipca, odbywa się w Muzeum-Skansenie impreza plenerowa zwana "Biesiadą u Bartnika". Można przy tej okazji przysłuchać się prelekcjom i dyskusjom na tematy pszczelarskie, obejrzeć prawdziwe miodobranie połączone z degustacją miodu, skosztować wspaniałych potraw regionalnych, a wszystko to przy ludowej muzyce i występach kabaretowych. Z roku na rok "Biesiada" cieszy się coraz większą popularnością.

Na terenie Muzeum znajduje się punkt informacyjno-handlowy, w którym można zakupić miody wszystkich rodzajów i w różnej wielkości pojemnikach, w tym całkiem malutkich, bardzo atrakcyjnych dla dzieci. Godne polecenia dla dorosłych są miody pitne w butelkach i kamionkach. Sprzedaje się też inne produkty pszczele, w tym mleczko, stanowiące prawdziwy rarytas leczniczy, świece z naturalnego wosku, kosmetyki na bazie wosku, a także produkty propolisowe.

Właściciele Muzeum Pszczelarstwa w Stróżach ciągle dbają o podnoszenie jakości swoich usług i wzbogacanie oferty turystycznej. Odwiedzający Muzeum mogą skorzystać z wszelkich, dostępnych w tych warunkach, atrakcji, organizowanych na zamówienie.